poniedziałek, 5 kwietnia 2010

Kilka drobiazgów

Znów nie udało mi się zrobić zbyt wielu ozdób świątecznych. Dosłownie w ostatniej chwili wydziergałam 10 malutkich koszyczków i króliczka wg instrukcji z blogu Wiki. Nie było już czasu na krochmalenie i suszenie koszyczków, więc dałam sobie spokój i na gałązkach zawisły takie "miętkie".


5 komentarzy:

  1. Króliczek jest słodki, fajny taki "włochaty", a gałązki z tymi maleńkimi koszyczkami wyglądają świetnie :)
    ameise

    OdpowiedzUsuń
  2. Zajączek cudny a "miętkie" koszyczki są fajne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ameise i Urszulko - Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne te koszyczki, a zajączek fajnie wyszedł

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta dekoracja z koszyczkami ślicznie wygląda....a zajączek słodziutki.

    OdpowiedzUsuń