Jakie fajne spotkanie-pozdrawiam
Ula, ostatnia fotka jest powalająca :D
Świetne spotkanie! Marzę, żeby się kiedyś na takim znaleźć :)Pozdrawiam!
Asiu, zapraszamy do nas:)
Jeju ,jak cudnie ,tylko pozazdrościć,szkoda,że tak daleko.A robótki z poprzedniego wpisu ekstra,ta tunika ala fartuszek bardzo ciekawa.
A dlaczego mój mąż nie ma takiego biustu? Ponętna jesteę nie ma co.
Jakie fajne spotkanie-pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUla, ostatnia fotka jest powalająca :D
OdpowiedzUsuńŚwietne spotkanie! Marzę, żeby się kiedyś na takim znaleźć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Asiu, zapraszamy do nas:)
OdpowiedzUsuńJeju ,jak cudnie ,tylko pozazdrościć,szkoda,że tak daleko.A robótki z poprzedniego wpisu ekstra,ta tunika ala fartuszek bardzo ciekawa.
OdpowiedzUsuńA dlaczego mój mąż nie ma takiego biustu? Ponętna jesteę nie ma co.
OdpowiedzUsuń